W trakcie posiedzenia Rady Europejskiej Agencji Kosmicznej na szczeblu ministerialnym (CM22) w Paryżu w dniach 22 i 23 listopada br., kraje członkowskie przyjęły ambitne plany związane z umacnianiem europejskiej pozycji w kosmosie. Badania naukowe kosmosu będą kontynuowane, ale dużo silniejszy nacisk będzie położony na praktyczne wykorzystanie kosmosu. Coraz większe znaczenie mają technologie, które zwiększają bezpieczeństwo Europy, przyczyniają się do rozwoju gospodarek krajowych, a także zapewniają wygodę życia jej obywateli. Łączny budżet, którym będzie dysponowała ESA w latach 2023-2025 na realizację powyższych założeń wynosi 17mld EUR.
Co trzy lata ministrowie państw członkowskich deklarują, jakie kwoty chcą przeznaczyć na realizację interesujących ich programów w ramach ESA. Polskiej delegacji przewodniczyła podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii Kamila Król. Swój wkład finansowy wniosły także inne resorty: MEiN, MON, MKiŚ i MSZ.
Część składki na działalność podstawową naliczana jest według dochodu narodowego poszczególnych krajów. Większość państw przeznacza jednak kilkukrotnie wyższe kwoty na różne programy. W ten sposób zapewniają rozwój technologii kosmicznych w swoich krajach, gdyż pieniądze te wracają do rodzimych firm i ośrodków badawczych w postaci zamówień na komponenty misji ESA. Dzięki temu opracowują rozwiązania przydatne dla kraju i sprzedawane komercyjnie, także poza Europą. To zaś przyczynia się do rozwoju przemysłu i gospodarki krajowej.
Obliczona dla Polski składka podstawowa wynosi obecnie 27 mln Euro. Na najbliższe 3 lata Polska zadeklarowała ponadto łącznie 51 mln Euro na programy w następujących obszarach: Obserwacja Ziemi, Transport Kosmiczny, Eksploracja Załogowa i Robotyczna, Nawigacja, Bezpieczeństwo Kosmiczne, Komercjalizacja, Polityka Przemysłowa, Telekomunikacja i Zastosowania Zintegrowane, Technologia, Instrumenty Badawcze (program Prodex).
– Wybraliśmy te obszary, gdzie z jednej strony mamy konkretne potrzeby dla Polski, a z drugiej, polski sektor kosmiczny może już konkurować z innymi krajami i oferować nie tylko pojedyncze komponenty, ale złożone systemy a nawet satelity. Konsultowaliśmy to naszymi firmami i ośrodkami naukowymi, ale także z Dyrektorem Generalnym ESA oraz właściwymi Dyrektoriatami ESA. Należy podkreślić, że możliwości pozyskania kontraktów przez podmioty polskiego sektora kosmicznego są znacznie większe, na co wskazywała również ESA przedstawiając konkretne propozycje – podkreślił biorący udział w posiedzeniu prezes POLSA Grzegorz Wrochna.
Szczególnie ważne jest w ramach realizowanych programów, użytkowe zastosowanie technik kosmicznych i ich wpływ na życie mieszkańców Europy. Infrastruktura satelitarna do bezpiecznej łączności i obrazowania Ziemi jest dziś niezbędna do funkcjonowania współczesnego społeczeństwa i nowoczesnego państwa, podobnie jak autostrady, lotniska, światłowody czy Internet 5G. Dzięki niej efektywniejsze rolnictwo czy lepsza gospodarka przestrzenna mogą przynieść miliardowe korzyści. Wojna w Ukrainie dobitnie pokazała znaczenie posiadania własnej infrastruktury satelitarnej dla suwerenności państwa.
Posiedzenie Rady ESA na szczeblu ministrów odbywało się w czasie trwających obchodów dziesięciolecia przystąpienia Polski do organizacji. To był ważny okres dla powstania branży kosmicznej w Polsce i jej rozwoju. Obecnie krajowy sektor kosmiczny liczy ok. 400 podmiotów (firm oraz instytutów), 300 z nich na co dzień współpracuje z ESA, w tym ponad 150 bierze bezpośredni udział w projektach. To zarazem jeden z najbardziej dynamicznie rozwijających się sektorów gospodarki w Polsce. Jako jedyny kraj w Europie zbudowaliśmy liczący się już w Europie sektor kosmiczny oparty prawie wyłącznie na małych i średnich przedsiębiorstwach. Wykorystaliśmy w ten sposób zjawisko określane jako „New Space“, polegające na szerokiej komercjalizacji technologii kosmicznych dzięki postępowi technicznemu. Dzięki temu nie musimy gonić krajów dysponujących wielkimi firmami kosmicznymi, bo w wybranych technologiach już jesteśmy w czołówce. Pomimo, że polski wkład do budżetu ESA stanowi zaledwie 1,2%, odgrywamy w programach Agencji coraz większą rolę. Ostatnim przykładem zacieśniania współpracy z ESA jest utworzenie w Polsce ESA Business Incubation Center, które ułatwi start nowopowstającym firmom kosmicznym.